Krucyfiks- Chris Carter


Tytuł: Krucyfiks
Autor: Chris Carter
Seria: Robert Hunter tom 1
Wydawnictwo: Sonia Draga
Gatunek: Kryminał
Ilość stron :368
O czym to jest?:
W Los Angeles w opuszczonej chacie znalezione zostają zwłoki młodej kobiety. Policjanci zastają makabryczny widok. Ofiara przed śmiercią była okrutnie torturowana a potem przywiązana do dwóch pali. Jej postawa ciała wyglądała jak podczas modlitwy, a na karku morderca zostawił tajemniczy symbol – podwójny krzyż. Taki sam by użyty kilka lat wcześniej przez seryjnego mordercę – Krucyfiksa. Można by sądzić, że zbrodniarz powrócił, ale Krucyfiks za swoje przewinienia został stracony rok temu. Czyżby miał swojego następcę? Robert Hunter prowadząc śledztwo w tej sprawie dociera do coraz to nowych faktów, które w żaden sposób się ze sobą nie łączą. A morderca ciągle grasuje, wciągając detektywa w chorą grę, która na pewno nie prowadzi do niczego dobrego.
Moje refleksje :
Jeszcze żaden kryminał tak na mnie nie oddziaływał! Czytając niektóre fragmenty, dosłownie mroziło mnie wewnętrznie. Aż musiałam uciec pod koc, by móc skończyć książkę. Ale zacznijmy od początku. Z pewnością muszę poruszyć kwestię okładki. Jest bardzo typowa, jeśli chodzi o gatunek, jaki prezentuje. Patrząc na nią, od razu wiemy, że mamy do czynienia z kryminałem. I to mi się podoba. W dodatku zdjęcie, jakie zostało w niej wykorzystane, jest genialne!
Fabuła była bardzo ciekawa. Z chęcią opisałabym, co tak bardzo mi się w niej podobało, ale nie chcę zdradzać tego, co się wydarzy. Nie będę psuć wam zabawy! Powie tylko tyle: jak zaczniecie czytać, nie będziecie mogli skończyć. To, co dzieje się w książce zahacza o masę emocji jak szok, rozbawienie, przerażenie czy złość. Nie sposób jej zostawić, póki się jej nie skończy. Coś o tym wiem. Zarwałam noc, by przekonać się, kto jest tym zabójcą i jakie miał powódki. Dodatkowo samo czytanie przebiegało dość sprawnie i szybko, głównie dzięki akcji, która gna w zawrotnym tempie. Sama momentami byłam zaskoczona że tak wiele się już wydarzyło, a przecież jeszcze tyle stron przede mną. Akcja jak została tu przedstawiona z pewnością nie jest przewidywalna. Do samego końca obstawiałam niewłaściwą osobę, a to co się okazało kompletnie mnie zaskoczyło. 
Co do bohaterów, wykazywali się oni sporą różnorodnością. Co prawda policjanci i detektywi byli o siebie dość podobni, ale osoby, jakie napotykali na swojej drodze, przedstawiały różne klasy społeczne i typy osobowości. To, co podobało mi się w szczególności, to fakt, iż autor pokazał na przykładzie Roberta Huntera jak stresująca i ciężka jest praca policjanta, oraz jak wpływa na psychikę człowieka.
Zatem jeśli choć w małym stopniu lubisz powieści kryminalne, jest to z pewnością „must have”, na twojej liście. Z pewnością nie zawiedziesz się na tym, co otrzymasz czytając te historię. A na pewno pozostanie ona na długo w twojej pamięci.

Ocena: 10/10

Seria „Robert Hunter”
1.Krucyfiks

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Sonia Draga

Komentarze

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)